Pulpety w sosie pomidorowym w włoskim stylu


Witajcie!

Przypadek zdecydował że pierwszym przepisem na moim blogu będzie ten na pulpety, chociaż nie ukrywam że jest to jedno z częściej gotowanych prze mnie dań. Oczywiście ze względu na dzieci. Myślę że chodzi o to, że są mięciutkie, można je jeść w kawałkach lub w całości "na lizaka", poza tym dzieci uwielbiają sosy i zupy pomidorowe na wszelkie sposoby. No i bardzo dobrze! Pomidory mają dużą zawartość likopenu, który jest naturalnym antyoksydantem. Zmniejsza ryzyko nowotworów i obniża ciśnienie krwi, a największa jego ilość jest uwalniana właśnie podczas gotowania.
Wracając do przepisu. Pulpety przyrządza się bardzo szybko. Ja użyłam mięsa mielonego z indyka, ale równie dobrze sprawdzi się mięso wieprzowe lub wieprzowo-wołowe. Nie polecam wołowiny bo pulpety wychodzą dość twarde. Do uzyskania 20-25 pulpetów potrzebujesz:


  • 500g mięsa mielonego
  • 1 kajzerkę
  • 150 ml mleka
  • 1 jajko
  • pół łyżeczki soli
  • 1/4 łyżeczki pieprzu
  • pół łyżeczki mielonej słodkiej papryki
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • olej do smażenia, najlepiej rzepakowy
  • 500 ml passaty pomidorowej
  • 2 łżeczki koncentratu pomidorowego
  • szczypty soli
  • szczypty pieprzu
  • pół łyżeczki suszonej bazylii
Kajzerkę rwiemy na drobne kawałki i zalewamy mlekiem, tak aby cała namokła. Najlepiej zrobić to nieco wcześniej. Następnie namoczoną bułkę mieszamy z mięsem, jajkiem, solą, pieprzem i papryką. Można dodać drobno posiekanej pietruszki. Ugniatamy na gładką masę i formujemy małe pulpety. Będzie wam łatwiej jeśli zwilżycie dłonie wodą, pamiętajcie nie muszą być idealne. Pulpety odkładamy na posypany mąką i lekko obtaczamy. Na patelni rozgrzewamy olej, pulpety należy obsmażyć z każdej strony, najlepiej w dwóch partiach, przewracając co 2-3 minuty, tak aby były całe delikatnie brązowe. Następnie zalewamy całość połową szklanki (ok. 100 ml) wody i passatą. Dodajmy koncentrat, suszoną bazylię sól i pieprz do smaku. Całość gotujemy około 20 minut na średnim ogniu, tak aby sos zgęstniał. Po tym czasie danie jest gotowe, dla efektu polecam dodać na koniec drobno posiekaną natkę pietruszki.


Ja podałam moje klopsiki z ryżem, ale równie dobrze będą smakować z makaronem.


Smacznego!


Komentarze

Popularne posty