Karkówka z grilla

Majówka tuż tuż więc na pewno pojawi się okazja aby przyrządzić pyszną i kruchą karkówkę w marynacie miodowo-musztardowej. Karkówka zdecydowanie nie mieści się w kategorii fit i jest tłustym mięsem a jedzenie z grilla uchodzi za ciężkostrawne, ale wystarczy zwrócić uwagę na dodatki aby obiad czy kolacja na grillu była pełnowartościowym posiłkiem. Wybierajcie warzywa, świeże lub duszone, sałatkę z dodatkiem oliwy a sosy wyłącznie na bazie jogurtu, do tego lemoniada słodzona miodem i od razu będzie wam lżej ;)

Żeby karkówka była krucha i soczysta należy zamarynować ją odpowiednio wcześniej, najlepiej poprzedniego dnia lub z samego rana. Mięso kupujcie w sprawdzonym sklepie i zawsze dokładnie je zobaczcie zanim kupicie, powinna być różowa i ładnie pachnieć mięsem, wybierzcie kawałek który ma mało tłuszczyku. Jedna porcja to plaster grubości około 1-1,5cm, w większości sklepów mięsnych możecie poprosić o pokrojenie na gotowe porcje. Potrzebujecie:

• 800g karkówki
• 2 łyżki musztardy
• 2 łyżki miodu
• 2 łyżki soku z cytryny
• 1/4 szklanki oleju rzepakowego
• opakowanie przyprawy do grilla dobrej jakości
• pieprzu

Mięso myjemy, osuszamy kroimy na plastry i lekko  rozbijamy z obu stron (użyjcie folii spożywczej żeby nie ubrudzić całego blatu ). Składniki marynaty umieszczamy w pustym i czystym słoiku, zakręcamy i potrząsamy do połączenia składników, następnie przy pomocy pędzla kuchennego smarujemy każdy plaster z obu stron i układamy w pojemniku na żywność. Szczelnie zamykamy. Mięso zamarynowane może spokojnie poleżeć 2-3 dni. Każdy kawałek grillujemy na rozgrzanym ruszcie około 4-5 minuty z każdej strony, w zależności czy macie grill otwarty czy zamknięty czas może się znacząco różnić. Pamiętajcie że mięso wieprzowe  nie może być surowe.